Przychodzi generator do projektora (by Iza Brania)

– Dzień dobry panie doktorze, może Pan mi pomoże.

Czuję, że wszyscy mnie wykorzystują

Żadają wiele, czasu nie szanują

Za niewolnika mnie uważają

Gdy skończę jedno, nowe dokładają

Już dłużej nie mogę, chyba eksploduję

Kogoś tam pogryzę, coś zniszczę, zepsuję

Frustracja, znudzenie, brak sensu i celu

Jedyna zachęta to forsa w portfelu

Chciałbym chcieć, nie mogę

Muszę zrezygnować, wyjść z roli ofiary

Przestać czas marnować

-Mhm, widzę, że się trochę nam tu Pan pogubił.

Czy Pan tak wogóle to co robi lubi?

– Wątpliwości mną targały, gdy akceptowałem

“Nieeeeeeee!” krzyczało z moich trzewi, lecz zignorowałem.

– Nie chce Pan dramatów podobnych przeżywać?

Magiczną tabletkę “NIE” proszę zażywać.

Wybierać tylko to czym dusza śpiewa

To nie Pan wybiera, wybierają trzewia.

One Response to Przychodzi generator do projektora (by Iza Brania)

What is your reaction?

0
Excited
0
Happy
0
In Love
0
Not Sure
0
Silly

Comments

  1. Dziękuję za potwierdzenie i radę hehe 😉 <3 🙂

Comments are closed.