“Nauka human design to nie to samo, co życie zgodnie z nim” – powiedział Ra Uru Hu. To istotne rozróżnienie. I chociaż uczenie się Human Design zdecydowanie wspiera i wzmacnia życie w eksperymencie, jakim jest podążanie za własnym autorytetem i strategią, to jednak samo uczenie się systemu, jeśli nie idzie za nim realne zanurzenie własnego doświadczenia w rozpoznanej prawdzie, okazuje się jedynie poznawczą rozrywką.
Nauka życia zgodnie z Human design
Nauka życia według Własnego Projektu to droga, która uwalnia Cię z niewoli twojego osobistego Matrixa. Twój umysł tka go dla ciebie każdego dnia niczym pajęczynę , w sieciach której tkwisz w mniej lub bardziej świadomy sposób, a każda decyzja podyktowana działaniem umysłu jest utwierdzaniem siebie w tej pozycji. Paradoksalnie niedojrzałej, niczym sytuacja dziecka, którego najbardziej opanowaną umiejętnością jest okłamywanie siebie i innych, by uniknąć rozpoznania własnych błędów.
Nasz homogeniczny umysł kłamie. Poruszając się po zakodowanych schematach, okłamuje cię, uwodzi, podsuwa rozwiązania, by ustalić bieg wydarzeń zgodnie z tym, co jego zdaniem przyniesie największe korzyści. Uwolnienie się od determinującej roli umysłu jest więc konieczne, by zagłębić się w naszej prawdziwej naturze. Przebudzenie w Human design jest ścieżką poznania, ale to poznanie nie ma nic wspólnego z rozumem.
Wiedza jest zaledwie punktem wyjścia, dopiero kolejny krok w Human Design może doprowadzić do najbardziej transformacyjnego postępu, jakiego kiedykolwiek doświadczyłeś w swoim życiu.
